O tym jak wyszukiwarki weryfikują wszystko i o cyckach Jolanty Kwaśniewskiej

by littletownshoes
12 comments

Rzeczywistość najlepiej weryfikuje nasze wyobrażenia o samych sobie. Wydawało mi się, że mój blog jest głównie o Nowym Jorku i trochę o tym jak się odnaleźć, albo nawet wymyślić siebie na nowo w nowym mieście, nowym kraju, nowej kulturze … nie, niestety nie.

Zdaniem Google Search mój blog jest głownie … o cyckach … i to nie byle jakich cyckach tylko o konkretnych mianowicie o cyckach Jolanty Kwaśniewskiej.

Panią Kwaśniewską szanuje za jej styl ale ani ona, a tym bardziej jej biust nigdy nie był przedmiotem moich rozważań…

Pomimo to osoby znalazły mój blog wpisując w wyszukiwarkę “cycki Jolanty Kwaśniewskiej”, aż cztery osoby trafiły na mój blog wpisujące “cycki w podkoszulku” (!?), równie popularne terminy kierujące z Google na blog były:

  • „większość kobiet nie nadają się na zony” – co!?
  • „czy valium pomaga zasnąć” – nie wiem, odpowiedzi nie znajdziecie na moim blogu
  • kolejny popularny termin to „ładne zdjęcia bananów” –  kochany wujku Google, że jest kilka innych i lepszych stron z ładniejszymi zdjęciami bananów

Jedna osoba trafiła na mój blog wpisując „za co nie lubię Nowego Jorku” – tez tej odpowiedzi nie ma na moim blogu, bo jak wiecie ja kocham Nowy Jork.

Oczywiście dużo osób trafia na mój blog wpisując „Little shoes” tu oczywiście sama sobie winna jestem z wyborem takiej a nie innej nazwy bloga.

Największym rozczarowaniem było, ze nikt nie trafił tutaj wpisując np. „co zobaczyć w Nowym Jorku”, „za co kocham Nowy Jork” … oj chyba muszę popracować nad lepszym tagowaniem moich postów 🙂

xo

Screen Shot 2013-01-09 at 11.19.55 AM

12 comments
0

You may also like

12 comments

Anonymous January 9, 2013 - 4:29 pm

I enjoy your blog but you definitely need more pictures of Jolanta Kwasniewska’s boobs in New York, eating bananas while on Valium!

Reply
Pastereczka January 9, 2013 - 4:41 pm

No teraz przynajmniej podbiłaś miejsce kluczowego wyrażenia z posta;)

Żeby tylko nie było tak jak na pewnym konkursie, gdzie wygrał sobowtór z oryginałem, że niby bardziej podobny;)

Reply
Little Town Shoes January 9, 2013 - 4:44 pm

haha dokladnie 🙂

Reply
Obsession January 9, 2013 - 6:04 pm

A czy nie należałoby przystanąć chwilę i zastanowić się nad hasłem “syndrom starej panny”? ;D

Reply
Little Town Shoes January 9, 2013 - 7:52 pm

W tym wypadku wujek Google jest usprawiedliwiony bo jedna notka była właśnie tak zatytułowana 🙂

Reply
Ula Urban January 10, 2013 - 3:15 am

Hehe:) dobre! Seo sie kłania. Trzeba niestety używać wiele razy słów kluczowych w tekście i mieć dobre opisy każdego postu. No i kategorie. Ale ze cycki? Niezle:)

Reply
maka January 10, 2013 - 8:26 am

wujek google ma swoje ciemne strony hihi

Reply
R January 10, 2013 - 9:58 pm

Dlugo nie czytalem bo nie mialem czasu:(.Teraz wraz z postanowieniami noworocznymi bede mial:). Wiec przeczytalem prawie wszystko tzw. “blokiem”. Ten wpis jest zajebisty i pare innych tez a niektóre nie.No.1 lipy to cala seria o Lot.Ale nad tymi się nie rozwodzę. Sa takie, które powinny sie znależć na “fotoblogu”, który pewnie tez byłby ok w swojej kategorii, bo fotki b.ciekawe i koment. pierwsza klasa…wszystko doskonale przenosi w klimat N.Y.C.Pzdr.
p.s swoja droga ciekawe co za persona szuka “cycków Jolanty K.” 🙂

Reply
Little Town Shoes January 10, 2013 - 10:31 pm

Bardzo cenna uwaga R. dziękuję za czytanie i za komentarz!

Reply
Justa January 11, 2013 - 2:00 pm

czasem mozna znalezc naprawde ciekawe wpisy 😛
u mnie niestety dziwne wyszukiwania sa zadkoscia, szkoda bo bym sie posmiala
oprocz tematow Barcelony wiele osob znajduje moj blog szukajac blondynek w Hiszpanii ;P

Reply
Marie January 12, 2013 - 12:58 pm

Musze znow zerknac do tego przez co ludzie do mnie trafiaja, zawsze jest niezly ubaw 🙂

Reply
PaniKluska November 24, 2013 - 7:34 pm

Ja jakoś kilka dni temu znalazłam Twojego bloga pytając wujka Google o “blog o Nowym Jorku” albo “ciekawy blog o nowym jorku”, ogólnie coś w tym stylu i bardzo się cieszę, że natrafiłam akurat na Twojego bloga, gdyż jak mam czas (a wiadomo, większość osób go nie ma) to czytam go z zapartym tchem. Niestety nie Twój blog może i nie wyświetlił się jako kilka pierwszych, ale że te pierwsze wyświetlone niezbyt przypadły mi do gustu wyświetliłam Twojego bloga i to jest to, czego szukałam! Dlatego dziękuję i pozdrawiam z Gdańska! 🙂

Reply

Porozmawiajmy :)