Co opłaca się kupić w USA?

by Little Town Shoes
21 comments

Jadąc do Francji, Włoch czy Indii, w zasadzie wiemy, co należy kupić, czego spróbować i jaką pamiątkę przywieźć. Niestety, zakupy w USA nie są już tak oczywiste… Co opłaca się kupić w USA?

Zaczniemy od statystyki. Ponieważ coraz więcej Polaków przyjeżdża do Stanów Zjednoczonych w celach czysto turystycznych, doczekaliśmy się (w końcu) oficjalnych raportów, na temat tego co i gdzie najczęściej kupujemy.

Gdybym miała zgadnąć, jakie produkty najczęściej kupują w USA polscy turyści, powiedziałabym, że elektronikę, ubrania dla kobiet i kosmetyki – w takiej kolejności. A tu okazuje się, że byłabym jednak w błędzie!

Zgodnie z oficjalnymi statystykami w ubiegłym roku turyści z Polski najwięcej wydali na:

1. Wysokiej jakości witaminy i suplementy.

Wybierane były przede wszystkim produkty ze sklepów ze zdrową żywnością.

Szczerze mówiąc, byłam tym bardzo zaskoczona. Niestety, zabrakło informacji, jakie dokładnie witaminy i suplementy najczęściej kupujemy. Jeżeli ktoś zna wytłumaczenie tego fenomenu, koniecznie poproszę o informacje.

Jest to tym bardziej ciekawe, bo tylko u Polaków witaminy i suplementy były na pierwszym miejscu. Chociaż w innych krajach, np. we Francji czy w Norwegii, te produkty zajęły wysoką pozycję na liście najczęściej kupowanych.

Udało mi się wyszperać, że wynika to po części z tego, iż wielu producentów wypuszcza na rynek europejski okrojone wersje suplementów i witamin bądź specyfiki o mniejszym stężeniu w porównaniu do amerykańskich odpowiedników.

Moja koleżanka od zawsze kupuje tylenol w Stanach. Niezmiennie też powtarza, że najlepsza jest tutejsza aspiryna Bayera. Nie wiem, ile w tym prawdy… Znowu więc prośba o Wasze opinie.

Jeżeli zaś chodzi o zakupy dokonywane w USA przez wszystkich turystów, a nie tylko z Polski, to najczęściej kupowane były suplementy: wspomagające kości, stawy (Move Free), witaminy z kolagenem, witamina D3 i biotin.

2. Kosmetyki i produkty do pielęgnacji

W drugiej kolejności polscy turyści najczęściej kupują w USA kosmetyki, a w tej kategorii – najwięcej do pielęgnacji skóry. To z kolei nie było dla mnie dużym zaskoczeniem, bo kosmetyki często są w Stanach tańsze. Najczęściej wybieraną marką był Urban Decay.

Statystycznie najczęściej kupowaliśmy w USA kosmetyki w sklepach CVS i Walgreens.

Kosmetyki to towar, który w ubiegłym roku w ogóle był najczęściej kupowany w Stanach przez wszystkich turystów. Turyście najczęściej kupowali kosmetyki – w outletach Nordstrom, Century 21 i Walgreens. Najczęściej wybierano produkty MAC, Estée Lauder i La Mer.

Oczywiście wszystko zależy od aktualnego kursu wymiany walut, ale – trochę generalizując w Nowym Jorku – po nieco droższe kosmetyki, takie jak Dior, Clinique czy Lancôme, warto się udać do Sephory albo Macy’s. Po tańsze produkty ‒ typu Maybelline, L’Oréal czy Revlon – do CVS albo Walgreens. W outletach Century 21 na Manhattanie można znaleźć dużo tańsze kosmetyki marki Smashbox, Juicy Couture i Bareminerals.

3. Ubrania męskie

Na trzeciej pozycji najczęściej kupowanych produktów przez turystów z Polski. Ciekawe, prawda? A ponoć to panie wydają więcej na stroje… Jednak nie na wakacjach w Stanach! Ulubioną marką był Ralph Lauren, chętnie kupowano też ubrania z metką Tommy’ego Hilfigera.

Ubrania naprawdę opłaca się kupić w USA. W porównaniu do sklepów w Polsce jest tu większy wybór, a ceny często dużo niższe. Należy też pamiętać, że Stany to mekka przecen, wyprzedaży i kuponów. Przed wizytą w sklepie warto zajrzeć na jego stronę internetową, zapisać się do newslettera i sprawdzić, czy aktualnie oferowane są tam ciekawe promocje.

Tu znajdziecie kalendarz nowojorski wyprzedaży.

Panowie w czasie wakacyjnych zakupów w USA najczęściej korzystali z outletów. Statystycznie najchętniej wybierano sklep Century 21 na Manhattanie.

4. Buty

Buty – to w 2018 roku czwarty najczęściej kupowany produkt przez Polaków odwiedzających Stany Zjednoczone. Największą popularnością cieszyły się oczywiście buty marek Nike i Converse. DSW – słynny outlet obuwniczy – zajął ósme miejsce ze wszystkich najczęściej wybieranych przez nas sklepów.

Dla porównania: w globalnym zestawieniu turyści najczęściej kupowali w USA buty Nike, Comme des Garçons i Birkenstock. A ulubionym sklepem obuwniczym był outlet Nordstrom.

5. Ubrania dla kobiet

Dopiero na piątym miejscu. Może wynika to z tego, że mamy o wiele więcej rodzimych marek, które szyją przepiękne ubrania dla pań, podczas gdy panowie często są zaniedbywani? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na ten temat.

Ulubionymi markami wybieranymi przez panie były Ralph Lauren i Victoria’s Secret. Dużą popularnością cieszył się również sklep Forever 21.

6. Skarpetki

Zdaniem twórców tego raportu skarpetki były tak często kupowane, że zasłużyły na osobne wyszczególnienie. Niestety, nie wiadomo, jakich marek skarpetki kupują turyści z Polski.

Ogólnie to kolejny, trudny do wytłumaczenia fenomen statystyczny ☺.

7-10. Biżuteria, zegarki, iPhone’y i etui na iPhone’y

Według raportu biżuteria, zegarki, iPhony i etui na iPhony były w pierwszej dziesiątce najczęściej kupowanych rzeczach w Stanach.

Co kupujecie na wakacjach w Stanach? Co Waszym zdaniem opłaca się kupić w USA?Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

21 comments
21

You may also like

21 comments

Asia March 7, 2019 - 12:53 pm

Kosmetyki kolorowe, potrafią być o połowę tańsze plus marki, które w Polsce nie są dostępne. Dziwię się, że nie ma słodyczy na liście :))) u mnie zawsze zajmują sporą część walizki.

Reply
Little Town Shoes March 7, 2019 - 12:56 pm

Też byłam zaskoczona – może wartościowo stanowią mniejszą wartość. Jakie słodycze kupujesz najczęściej?

Reply
Iza K March 7, 2019 - 1:15 pm

Kupiłam w lutym cała masę słodyczy: kisses, hersheys, maple candy cotton, syrop czekoladowy, inne czekolady i żelki. Niestety czekolada jest paskudna! A reszta słodyczy koszmarnie słodka. Na pewno nie będę ich więcej przywozic 🙁

Reply
Judyta March 7, 2019 - 1:00 pm

Będąc w zeszłym roku w San Francisco i LA nabawiłam się zapalenia krtani i kataru, więc mało brakowało do wyrobienia karty stałego klienta w CVS. 🙂 Krople do nosa są zdecydowanie lepsze – skuteczniejsze, mocniejsze, na dłużej odtykają noc. Borykając się z powracającym zapaleniem zatok po krople sięgam często i polskie nie wypadają tak dobrze.
Tylenol od zawsze był dla mnie fenomenem. Stawia na nogi po jednym dniu w przypadku każdej infekcji. Do tego miałam okazję przetestować Fervex, który jest mniej słodki niż w Polsce. Dlatego z kupowaniem leków się zgodzę. Przy najbliższej okazji na pewno zaopatrzę się w Tylenol, krople do nosa i coś przeciwgrypowego.
A poza tym ja zawsze kupuję Reese’s, w których jestem zakochana i które w Stanach są najtańsze. W Anglii są zdecydowanie droższe i importowane z US.
Trzecia pozycja to jeansy. W SF kupiłam dwie pary Levisów i jakość nieporównywalnie lepsza, cena też, a do tego wybór przyprawiający o zawroty głowy!

Reply
Zuza Soltan-Pruska March 7, 2019 - 1:17 pm

Ja lubię kupować torebki (w outletach o połowę tańsze niż w PL) i bieliznę (np CK). A dla mojego syna ostre sosy (jest taki fajny sklep na Brooklynie Heatonist). I zawsze dla Młodych muszą być Nerds’y :-).

Reply
ANIA March 7, 2019 - 1:35 pm

Kolorowe kosmetyki koniecznie! Tanie typu cover girl czy Eos i przede wszystkim burts bees 🙂 leki również i tu super proszki do ssania na zgagę (nie pamiętam nazwy). Dodatkowo oczywiście reese’s i moje przeulubione Doritos ?

Reply
Filip March 7, 2019 - 1:35 pm

Faktycznie, jak robiłem mały research przed zeszłoroczną wizytą w USA, to miałem wrażenie powszechnego przekonania, że w stanach leki/suple są lepsze i duże tańsze. Być może to w połączeniu ze szczególnym upodobaniem Polaków do różnych suplementów przekłada się na te statystyki 😉 Za to w kwestii ubrań czy elektroniki mieliśmy nieodparte wrażenie, że przyjechaliśmy tu jakieś 10 lat za późno, bo nie odczuwa się jakiegoś szczególnego przeskoku (choć oczywiście nadal w jakichś outletach można było ogarnąć naprawdę fajne okazje).

Reply
ukaszykŁukasz March 7, 2019 - 2:35 pm

Mi warto było kupić elektronikę, zwłaszcza tę droższą jak lustrzanka, czytnik Kindle itp.
Poza tym zawsze ze dwie pary markowych dżinsów i buty sportowe, bo można je w USA dostać za 1/3 ceny. Moje przypadki to Philadelphia i NYC

Reply
Olga March 7, 2019 - 2:57 pm

Zdecydowanie kosmetyki 🙂 obłowiłem się w Marshall’s serdecznie polecam 🙂 również na wypady odzieżowe ?

Reply
Lidka March 7, 2019 - 10:29 pm

zabawki, zdecydowanie

Reply
Katalena March 7, 2019 - 10:46 pm

Zajmuje sie makijazem i od 8 lat sciagalam amerykanskie marki niedostepne w polsce tradycyjnie: poczta, wiec udajac sie w koncu do wymarzonego NYC wydalam krocie na kosmetyki (raj dla wizazysty), ktore wychodza czasami polowe taniej niz ich sciagniecie do Polski. Maz kupil sobie battery case na iphona. Na mojego nie mieli… Suplementy tez poszly w ruch, bo znalazlam stabilna olejowa wersje wit c. No i widac, ze suplementy sa rozpisane jaka substancja, skad pochodzi, jakie jest zrodlo pozyskania- to wzbudza zaufanie. Aczkolwiek nie wiem czy jest jakas roznica miedzy suplementami faktycznie. Uwaga, puszczam ok 🙂 w china town mozna kupic guccisruczi, kelvinyleviny, lujewujtony- nawet prototypowe modele, ktorych oficjalne marki jeszcze nie wypuscily do oficjalnej sprzedazy ? za to na SOHO znalazlam sklep vintage z luksusowymi torebkami, okularami, butami. I tu juz poszalalam, poniewaz ceny autentycznie byly nizsze niz w takich sklepach we francji.

Reply
Klaudia Hajdysek-Pajak March 13, 2019 - 11:21 am

Madziu, a znasz może jakieś sklepy z akcesoriami kuchennymi typu foremki, blaszki, kubki, a także z dekoracjami do domu, ak obrusy i tego typu rzeczy. Z góry dziękuję za odpowiedź,

Reply
Little Town Shoes March 13, 2019 - 2:49 pm

Sprawdz Bowery Kitchen Supply, Fishs Eddy albo Global Table. Serdeczności, Magda

Reply
montesronte March 20, 2019 - 11:21 am

Mam pytanie odnośnie kontroli celnej na lotnisku po powrocie z USA. Każda najmniejsza rzecz kupiona tam musi zostać zgłoszona do oclenia?
I drugie pytanie: Zazwyczaj opakowuję walizkę folią, żeby się nie zniszczyła podczas transportu. Czy w przypadku lotu łączonego z przesiadką (walizkę odbieram na lotnisku docelowym) mogą rozpakować bagaż bez mojej wiedzy na lotnisku przesiadkowym? Czy zrobią to dopiero na lotnisku docelowym przy mnie? To będzie moja pierwsza podróż poza strefę Schengen i nie wiem jak to w praktyce wyglada.

Reply
Little Town Shoes March 20, 2019 - 8:46 pm

Teoretycznie tak ale w praktyce tylko rzeczy z metkami mogą zostać oclone. Wiele osob jeżeli kupuje rzeczy to obcina metki. Z tego co wiem to walizka moze byc kontrolowana tylko na lotnisku na którym wsiadasz badz docelowym.

Reply
ola July 25, 2019 - 8:05 pm

Levisy, perfumy, wszystko w Victorias Secret, Kosmetyki i świece Bath & Body Works, Yankee Candle, Forever21, iPhony, skarpetki GAP 🙂 Z leków Advil, filtry słoneczne w sprayu, Eos balsamy do ust, słodycze, Jack Daniels, torebki CK MK LV Tommy Hilfiger, pocztówki, magnesy, Converse, Ugg, kaszkietówki.

Reply
Little Town Shoes July 25, 2019 - 8:07 pm

Wow! Ale super. Bardzo dziekuje Ola w imieniu swoim i czytelników

Reply
Fiołek August 12, 2019 - 12:45 pm

Folie aluminiową 😛 i takie cukierki w pastylkach w okrągłym opakowaniu. A potem już w zależności co mi się spodoba, jak zobaczę np. smak cukierków jak np. M&Msów inny niż w Polsce, kiedyś za grosze kupiłam torebkę, którą mam do dziś. O i trafiła mi się kiedyś na wyprzedaży markowa śliczna sukienka, która w Polsce kosztowałaby krocie, a tam po przecenach naprawdę wyszła za grosze.

Reply
Ewa December 30, 2019 - 4:03 pm

Sukienkę też kiedyś kupiłam , aż mi się będą śmiała z 400$ po kilku obniżkach doszła cena do 9,90 $ ! Takie perełki można złowić w Marshalls

Reply
Ewa December 30, 2019 - 3:56 pm

Męskie ciuchy, sobie torebki, portfel wszystko Mikel Kors. W Century 21 promocja ok. 75%, torba która u nas kosztuje 1600 zł tu można kupić za 100$ ! Ubrania tak samo szczególnie męskie , w tej chwili koszule od 22$, fajne swetry, kurtki. Sobie ciuchów nie kupuję, nasze mają lepsza jakość, ale bielizna jest super .Oczywiście leki, koszulki 32 * najtańsze w Costco a i jeszcze suszoną wołowinę !

Reply
Kasia January 28, 2020 - 6:01 pm

Uwielbiałam polować na perełki w TJMAXX lub Marshalls. Kiedyś kupiłam zimowe buty Coach za jakieś 50$ i fantastyczny komplet sztućcy na 12 osób które w Bed Bath and Beyond kosztowały 5 krotnie więcej, oczywiście ten zestaw kompletowałam przez jakieś pół roku

Reply

Porozmawiajmy :)