Ramen to japońska potrawa, taka dla wszystkich. Jest niedroga, prosta i szalenie popularna w Nowym Jorku. Popularna to mało powiedziane, Ramen to zupełne szaleństwo w Nowym Jorku.
Ale zanim przejdę do tego musze zacząć od początku … Ponieważ zaadoptowaliśmy w tym tygodniu psa mój mąż stwierdził ze powinniśmy zostać w domu, spędzić więcej czasu razem z nim i gotować kolację w domu albo zamówić cos z dostawą do domu. Trudno się z tym nie zgodzić….
… ale, z drugiej strony na blogu ostatnia notka pojawiła się już tak dawno temu, ze kategorycznie stwierdziłam: „nie, wychodzimy”. 🙂
Notka o japońskiej kuchni obiecana była już tak dawno… I tak zawędrowaliśmy do jednej z najpopularniejszych restauracji japońskich na Brooklynie. Była dopiero 17.00 czyli szalenie wcześnie jak na kolację, myśleliśmy ze z pewnością nie będzie problemu z rezerwacją … nic z tego.
Tak jak napisałam ramen jest tak popularny w Nowym Jorku, ze przed tymi najbardziej popularnymi restauracjami ustawiają się kolejki na godzinę przed otwarciem.
No popatrzcie sami…
Po godzinie czekania udało się na dostać do środka. Zdecydowanie warto było czekać.
Wszystkie kulinarne poradniki publikują listy najlepszych restuaracji Ramen. Ale wybór właściwej to tylko polowa sukcesu. Aby naprawdę rozsmakować się w Ramen musisz nauczyć się właściwej “strategii” jedzenia tej potrawy.
Tak krok po kroku:
1. Ramen powinno się jeść gorący, zaraz potem jak jest podany. Nie czekaj aż ostygnie. W przeciwnym razie makaron stanie się zbyt miękki a zupa straci swój smak. (nie wiem czy tak można nazwać Ramen zupą, także wszystkich “foodies” z góry przepraszam za ewentualna pomyłkę ;)).
2. Ramen należy siorbać! Głośno zasysaj powietrze wraz z makaronem, aby go ochłodzić. Zapomnij o wszelkich zasadach wpajanych nam od dzieciństwa. Nie dotyczą one Ramenu.
Im siorbiesz głośniej tym lepiej. W Japonii siorbanie Ramenu jest uznawane za chwalenie kucharza. Co działa i w druga stronę jeżeli nie siorbiesz tzn. ze rama nie był dobry…
3. Ramen je się pałeczkami i łyżką. Zacznij od nawinięcia kilku nitek makaronu i podtrzymuj je od dołu łyżką. Zjadaj kawałki warzyw, ryby czy mięsa pałeczkami. Nie mieszaj je w zupie.
Prawdziwi znawcy ramenu twierdzą, ze jest absolutnie dozwolone ugryzienie kawałka i upuszczenie do z powrotem do miski. Poza tym zgodnie z ich poradami wszystkie dodatki jemy pałeczkami z wyjątkiem jajka – które jemy łyżka.
4. Prawdziwi znawcy Ramen twierdzą, ze zjedzenie Ramen powinno zając od początku do końca od 6 do 10 minut.
Najlepsze restuaracje Ramen w Nowym Jorku:
- Ippudo
East Village and Hell’s Kitchen - Ivan Ramen
Lower East Side - Momofuku Noodle Bar (najdroższa z tej listy ale pewnością warta spróbowania)
East Village - Takashi
West Village - Chuko (tu bylam dzisiaj :))
Prospect Heights, Brooklyn - Yuji Ramen at Okonomi
Williamsburg, Brooklyn
10 comments
ciekawe, czy zawita kiedyś do Polski 😉
Jednak odnoszę wrażenie, że my nie jesteśmy tak “crazy”, jak Amerykanie 😉 Wybacz mi to, Magda 😀
Kolejki za bardzo kojarzą nam się z cięzkimi czasami, z zakupami na kartki, poza tym nie ma w Polsce wciąż mody na jedzenie na mieście. Ona dopiero nadchodzi, ale jeszcze nie jest tak powszechna, jak w Stanach.
Ramen można u nas zjeść, ale założę się, że siorbanie przy jedzeniu tej potrawy wywołałoby druzgocące spojrzenia i komentarze ze strony innych gości restauracji 😉
haha, całkowicie się zgadzam. O ile jeszcze mogę zrozumieć kolejki do teatru czy na przedstawienie ale restauracje?! Albo crunaty – gdzie po bulkę czeka się od 3 nad ranem. to tez nie dla mnie. Ale blog o Nowym Jorku zobowiązuje, także od czasu do czasu i ja stoję w kolejce ale bardziej aby o tym opowiedzieć 😉 pozdrawiam serdecznie
nigdy nie jadlam,ale z checia kiedys sprobuje
ale to jajko…
Nieprawdaż?! Doskonale tez sie zachwycałam ☺
[…] Ramen […]
[…] częściej wybierałam się w mniej znane podniebieniu regiony. Kuchnia koreańska i mój ukochany Ramen – poznałam dopiero w Nowym Jorku. Po raz pierwszy tutaj spróbowałam kraby, podobnie było […]
[…] częściej wybierałam się w mniej znane podniebieniu regiony. Kuchnia koreańska i mój ukochany Ramen – poznałam dopiero w Nowym Jorku. Po raz pierwszy tutaj spróbowałam kraby, podobnie było […]
a gdzie udać się na dobrą zupę Pho ?