Donald Trump codziennie dostarcza nowych nagłówków dla Amerykańskiej prasy: „nazwał meksykańskich emigrantów gwałcicielami”, „chce zbudować mur oddzielający Amerykę od Meksyku”, „uważa ze globalne ocieplenia zostało wymyślone przez Chińczyków”. Inne to „nie można zgwałcić zony” albo „wszystkie kobiety flirtują ze mną: świadomie albo podświadomie”….
W zasadzie trudno włączyć program z wiadomościami w Stanach, aby nie pokazała się tam pomaranczowa twarz potencjalnego kandydata na prezydenta.
Hasło jego kampanii to „Make America Great Again”.
Jeszcze sześc miesięcy temu w zasadzie nikt nie traktował poważnie jego kandydatury … ale wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi poparcie dla Trumpa rośnie (oczywiście tylko wśród republikańskich wyborców).
Kiedyś pisałam, o tym ze większość ubogich Amerykanów opowiada się przeciw podniesieniu podatków dla najbogatszych ponieważ wierzą, ze sami mogą dołączyć do ich grona.
Fenomen Donald Trump działa na podobnej zasadzie.
Miliarder jest najbardziej popularny wśród wyborców z klasy robotniczej. Jedna trzecia białych republikanów bez wyższego wykształcenia popiera Donalda Trumpa.
Wobec stagnacji płac i niskich perspektyw zatrudnienia nacjonalistyczne i populistyczne wypowiedzi zyskują na popularności.
Dodatkowo większość Amerykanów uważa, ze wielkie korporacje kupują polityków. Uwazają, ze politycy ulegają za bardzo lobbingowi wielkich firm a nie dbają o interesy „przeciętnego Johna” a Trump przedstawia siebie jako osobę niezależną, kogoś kto nie może być kupiony.
„Ja mam w dupie lobbystów” twierdzi kandydat na prezydenta, używając charakterystycznego dla siebie języka. I to trafia do wyborców.
Dodatkowo Trump przedstawia się jako „self-made man”. Człowieka, który sam doszedł do bogactwa. A odwieczny amerykański mit “od pucybuta do miliardera” jest nadal żywy w Stanach.
Chociaż faktycznie Trump odziedziczył pieniądze po swoim ojcu, a swoje sukcesy finansowe zawdzięcza umiejętnemu wykorzystaniu dziur w prawie podatkowym. Miliarder czterokrotnie ogłaszał bankructwo aby „zrestrukturyzować swoje długi”.
Geniusz Trumpa tkwi w absurdzie.
Oczywiście stanowi on bardzo poważny problem dla partii republikańskiej – nikt nie chce poprzeć Trumpa. Jednak jeżeli go nie poprą to miliarder wystartuje jako kandydat niezależny, dzieląc wyborców i automatycznie powodując ze Republikanie nie będą mieli żadnej szansy w kolejnych wyborach prezydenckich.
Niedawno Trump stwierdził, ze jego majątek szacowany jest na 10 miliardów dolarów. Faktycznie wynosi tylko 3 miliardy.
Inny przykład: jeden z jego licznych budynków na Manhattanie jest położony przy Piątej Alei. Trump twierdzi, ze budynek ma 68 pięter. Faktycznie budynek ma 58 pięter, ale kto powiedział ze musimy zaczynać liczenie od 1 a nie od 10….? Nieprawdaż? 🙂
P.S. liczba pięter w tej notce została poprawiona, nie była istotna i nie zmienia faktu ze kandydat na prezydenta zaczynał liczenie pięter od 10 a nie 1.
22 comments
Najlepszy dostępny kandydat. Mam nadzieje, że Amerykanie pójdą po rozum do głowy po Obamie i wybiorą właściwie.
Mało jest w jego kandydaturze sensu lub logiki. Czyli, ma szansę.
Mam swojego kandydata na prezydenta (nie bede mowic poki co kto to) i przyznam ze te wybory bede przezywac bardzo emocjonalnie 😉
Mówi to, co Amerykanie, przynajmniej niektórzy, chcą słyszeć niestety.
Pisanie, że majątek Trump odziedziczył (prawda jest taka, że spadek wielokrotnie pomnożył) a sukcesy zawdzięcza lukom w prawie. Z chęcią ogłoszę 4 razy bankructwo, aby stać się miliarderem. Napisz mi tylko proszę jak to zrobić.
Staram się nie generalizować ludzi, ale ten tekst pachnie typową dla nas (Polaków) zawiścią i powtarzaniem plotek bez ich sprawdzenia. Przykre, że nawet Polacy w Stanach tak się zachowują. 🙁
Andrzeju ja nie kwestionuje bogactwa Trumpa tylko to w jaki sposob w jaki on to prezentuje. To ze majątek odzidziczyl i czterokrotnie ogłaszał bankructwo to sa fakty. W tekście nie ma ani jednej plotki takze następnym razem zanim zaczniesz obrażać innych doczytaj dokładnie.
To, że ogłaszał bankructwo nie oznacza, że temu “zawdzięcza sukces” tak jak napisałaś. Z Twojego tekstu wynika, że gdyby nie spadek i wykorzystywanie luk w prawie Trump byłby bankrutem. Uważam, że w rzetelnym tekście powinna być także informacja o innych składnikach majątku lub wyraźna informacja, że z samych bankructw nie zrobiły się miliardy.
Jeśli w Twoim tekście nie ma ani jednej plotki to proszę o wytłumaczenie kilku rzeczy:
– Kiedy Trump “nazwał meksykańskich emigrantów gwałcicielami”? Chodzi mi o dokładną wypowiedź, a nie taką gdzie Trump mówi, że wśród imigrantów z meksyku są gwałciciele (bo to istotna różnica). Jak rozumiem, taka wypowiedź jest bo ujęłaś ją w cudzysłów.
– Na jakiej podstawie twierdzisz, że majątek Trumpa “faktycznie wynosi tylko 3 miliardy”? Większość majątku Trumpa nie jest notowana na giełdzie (wtedy rynkową wartość majątku można sprawdzić w mgnieniu oka), rozbieżności w wycenie Trumpa (i innych pozagiełdowych majątków) są w raportach agencji finansowych i mediów.
– Który budynek Trumpa przy Piątej Alei ma 90 pięter? Dla Twojej informacji: w Nowym Jorku nie ma żadnego budynku, który ma 90 pięter.
Jeśli nadal twierdzisz, że w Twoim tekście nie ma żadnej plotki to gratuluję dobrego humoru. Czasami warto mieć trochę pokory.
Zarzucasz mi obrażanie jednocześnie sama to robiąc:
– Nazywasz twarz Trumpa pomaranczową. Rozumiem, że tu nie ma nic obraźliwego?
– Republikańskim wyborcom zarzucasz brak logiki i zdrowego rozsądku
Ciekawe także jak na standardy internetu jest moderowanie komentarzy przed ich publikacją. Nie odpowiada mi to, ale to Twoje święte prawo.
Andrzeju nigdzie w tekście nie nazywam republikańskich wyborców osobami bez logiki czy zdrowego rozsądku. Wbrew przeciwnie republikanie maja duży problem z brakiem logiki Trumpa. Natomiast jezeli chodzi o Twoja wypowiedz to zarzucanie komuś ze krytykuje Trumpa bo zazdrości mu majątku jest najgłupsza rzeczą jaka słyszałam tzn tuż zaraz po wypowiedzi o meksykanskich emigrantach. Nie tylko mam moderacje komentarzy to jeszcze blokuje komentatorów za obrażanie innych. Moj blog moje zasady.
W pierwszym komentarzu napisales “Staram się nie generalizować ludzi, ale ten tekst pachnie typową dla nas (Polaków) zawiścią i powtarzaniem plotek bez ich sprawdzenia.” …. to jest obrazliwe i nie bardzo wiem o jakiej zawiscie mowiasz? Ze jestem zawistna o majątek Trumpa?
Tu jest pełna wypowiedz Trumpa dla innych osób czytających ten blog:
“When Mexico sends its people, they’re not sending their best. They’re not sending you. They’re not sending you. They’re sending people that have lots of problems, and they’re bringing those problems with us. They’re bringing drugs. They’re bringing crime. They’re rapists. And some, I assume, are good people.”
A wiec proszę Cie nie mów ze w tej wypowiedzi Trump nie nazywa emigrantów z Meksyku gwałcicielami.
Poniżej sa obliczanie majątku Trumpa według Forbsa : http://www.forbes.com/sites/erincarlyle/2015/06/16/trump-exaggerating-his-net-worth-by-100-in-presidential-bid/
Napisałem, że “tekst pachnie zawiścią”. Istnieje różnica między zarzucaniem zazdroszczenia komuś majątku, a tekstem pachnącym zawiścią. Czy już rozumiesz różnicę?
Zatem nie jest to obraźliwe. Obraźliwe i rasistowskie jest pisanie o “pomarańczowej twarzy” Trumpa. Obraźliwe i nierzetelne jest też pisanie nieprawdy. Czy możesz napisać o którym 90-piętrowym budynku Trumpa przy Piątej Alei pisałaś? Czy może zasada “mój blog moje zasady” oznacza także pisanie nieprawdy na swoim blogu.
Oczywiście każdy popełnia błędy, to nieuniknione. Jesteśmy tylko ludźmi. Warto jednak czasem ponownie się zastanowić, przeprosić i naprawić swój błąd. Wierzę, że chciałabyś, aby Twój blog był m.in. wiarygodnym źródłem wiedzy, a nie konkurencją dla Aszdziennika.
Komentujesz moja wypowiedz jako anonimek o obrażasz mnie. Kolor skory Trumpa wynika z tego ze chodzi na solarium a nie jest związany z jego rasa. Także tu tez nie możemy mówić o rasizmie. Wypowiedz krytykująca jedna nacje przykładowo Meksykanów jest rasizmem. Jeżeli nie widzisz różnicy to to miejsce nie jest dla Ciebie.
I jeżeli ktoś powinien przeprosić to Ty. Wszystkie argumenty które podałeś sa nieprawdziwe. I proszę zanim zaczniesz cokolwiek komentować na moim blogu to doczytaj.
Andrzeju jeżeli liczba pieter w budynku była przesadzona to kto jak kto ale jako zwolennik Trumpa powinnes to zrozumieć.
Z jednej strony lubie Trumpa jego niewyparzona gębę i bezposredniosc.Taki telewizyjny pajac,co najpierw gada a potem mysli.To ma swoj urok, a na pewno ogladalnosc.Masz racje, ze wielu amerynanom nie żyje się tak dostatnio jak za poprzednich prezydentów i to napedza populistyczne hasla.Przeraża mnie jednak, że taki człowiek jak Trump, mógłby zostać prezydentem.Jego wysokie notowanie pokazuja słabosć GOP i jak bardzo podzieleni są republikanscy wyborcy.Czy Trump dostanie nominacje czy nie, demokraci sa zbyt silni zeby ktos mogl pokonac H.Clinton.(jakis skandal?)Amerykanska gospodarka wychodzi na prosta po kryzysie 2007/2008 i wiele w tym zaslugi wyważonej polityki Obamy.(pomimo że go nie lubię)
Można prosić o post wyjaśniający fenomen Sandersa?
Generalnie szykują nam się bardzo ciekawe prawybory w USA
Wygląda na to, że w każdym kraju jest jakiś Korwin- Mikke, pozdrawiam:)
Kobiety zwracają uwagę na kolory. Dla mnie też twarz Trumpa jest pomarańczowa. No o co, no i nic… To jest opinia subiektywna…
Co do image’s Trumpa, można powiedzieć, że w tym szaleństwie jest metoda, bo gość dzięki swojej indywidualności i specyficznej osobowości zrobił pieniądze i parę razy podniósł się z pozycji leżącej. Ten barwny image i niewątpliwie jakaś charyzma, która nie jazdy mysi kupować oczywiście, może pomóc mu zasiąść w Białym Domu…
chyba troszkę szkoda czasu na dyskusję z anonimowymi trollami wśród komentarzy ..
myślę, że pan Trump zdążył już obrazić tak wielu ludzi, że nie tylko przegra z kretesem ale i jego (i tak wątpliwa) gwiazda biznesowa jeszcze mocniej zblednie .. przy całym tym bełkocie, który oferuje jest on dodatkowo biznesowo małym piwkiem w porównaniu do Billa Gatesa czy Warrena Buffeta czy choćby na boisku NYC Michaelem Bloomberga i wielu innych, którzy naprawdę doszli do fortuny i szacunku sami i co najważniejsze używają swych fortun dla czegoś dobrego a nie do śmiesznych przechwałek ..
Texas 23 Grudzien 2015
Trump ma juz 35% poparcia wsrod republikanow http://2016.republican-candidates.org/Trump/
ale jego elektorat wykracza poza nich i siega do independent, blue color demokrats, i mniejszosci jak meksykanie i murzyni.
Co by nie mowic jest to jedyny facet ktory nie dzieli ludzi na segmenty, nie przygotowuje papki informacyjnej do gejow, transgender, blacks czy whites, ale mowi jak jest i trafia do wszystkich. To jest jego fenomen, i o tej porze prawyborow ma wiecej niz Regan w 80 roku!!
Kwestia meksykanow ( latynosow): z punktu widzenia Nowego Jorku ten temat moze byc niewidoczny ale w Texasie jest to problem. Jest ich coraz wecej, nie integruja sie( zyja jak Turcy w Niemczech w enklawach) , wymagaja wlasnego jezyka, choc przyjechali do kraju w ktorym sie mowi po angielsku. Jasne wielu z nich pracuje ciezko, ale na czarno, ale korzystaja ze szpitali, szkol czy food stamps za ktore i Pani placi ze swoich podatkow. Latynosi co maja papiery, popieraja Trumpa bo ” juz tu sa” i wydalajac nielegalnych beda mieli latwiej o prace. Tak jak Polacy w Chicago czy NJ nie lubia konkurencji innych “naszych”. Poza tym aby USA bylo panstwem mocnym i praworzadnym to nie mozna dopuszczac do stanu jak jest teraz gdzie granice sa otwarte, wjezdzaja nieudokumentowani DEMOKRACI, i dostajac nielegalnie w parunastu stanach DL dostaja takze VOTERS registration i glosuja na kogo? NA DEMOKRATOW. I potem mamy to co mamy TERAZ. To jest legalny scam Demokratow na przyciagnienie “nowych” wyborcow. Zakaladam ze Pani nie przeszla przez Rio Grande i ma legalny status i to co mowie ma sens.
Trump jest kandydatem ktory przemawia nie tylko do slabo wyksztalconych bialych :
Czy nie chacialaby Pani zyc w kraju o:
1) mocnej ekonoimi, gdzie prawdziwy unemployment bedzie 3% ( Nie jak dzis 5% a prawie 90 mil ludzi jest bez pracy). Mysle ze on jako jedyny ( udowodnil to swoim sukcesem) jest w stanie to zrobic. I widze jego negocjacje z Chinami czy Meksykiem czy Japonia na ten temat. Ludzie potrzebuja pracy tu w USA a on i jemu podobni ( Carl Ichan) sa w stanie to zrobic. Za tym idzie wiecej podatkow od ludzi co pracuja, wiekszy popyt wewnetrzny, itp itd, Pani to zna z Ekonomii
2) Kraju gdzie lobbysci nie rzadza w DC, a deficyt nie rosnie 8 trylionow jak mamy teraz. Obie partie sa skazone tym syndromem a przypomne naszego obecnego POTUS w 2008 ( NO LOBBYST IN MY WHITE HOUSE) KLAMCA>>>>>To jest zmora tego kraju, a Trump jest nasza jedyna nadzieja ze cos sie zmieni
3) Mocnej i silnej USA jak za Regana, ktore przewodzi swiatu (nie jak dzis) a ktoremu Polska zawdziecz swoja wolnosc. Gdyby nie on i Nasz Papierz to by nas tu nie bylo.
4) Kraju ktory jest dla obywateli i ich Prezydent chroni a nie dla elity ktora kupuje wybory przez PAC. To sie zmieni za Trumpa.
To co on mowi aby osiagnac cel jest malo wazne, jak to mowi to jest jego genious. Wydal 200 tys a nie 50 MIL jak Jeb. Kadza stacja o nim mowi, i to sie liczy. Retoryka sie zmieni w bezposredniej walce z Clinton, kroa notabene nie ma nic do zaoferowania poza gender card, czyli ze jest kobieta.
Mysle ze to wystarczy zeby Pania przekonac do Trumpa, i do glosowania do niego.
Jesli sa pytania, to chetnie odpowiem
Marek
Dallas, TX
W moim przekonaniu Trump (nie zawsze ale 90% sytuacji) po prostu mówi jak jest. Za rządów Obamy Ameryka stała się słaba. Wielu niezależnych obserwatorów podkreśla, że to była najgorsza prezydentura w całej historii USA. Pierwszy raz w historii Stany Zjednoczone straciły prowadzenie w rankingu największych gospodarek świata. Tak, rok temu Chiny wyprzedziły USA. Ja nie lubię radykałów ale gdybym miał wybrać pomiędzy Trumpem, a Clinton, która ten kraj zrujnuje to wybór byłby prosty.
Hilton prezentuje poziom Merkel i innych socjalistów z Unii. Proszę zobaczyć do czego doprowadziła polityka Unijna. Europa ma największy kryzys migracyjny wszech czasów. W Niemczech w orędziu noworocznym idą napisy po arabsku… To jest nie do pomyślenia, że jakaś lewicowa ideologia pozwala na to, że nasza kultura jest zabijana. Czemu w zachodniej Europie nikt nie mówi o tym, że ci “uchodźcy” kradną, gwałcą i zabijają? Durna poprawność polityczna i interesy polityków. 2 dni temu w Koloni prawie 100 kobiet było molestowanych przez jak to określono obywateli państw północnoafrykańskich. Oczywiście nikt o tym by nie wiedział ale liczba poszkodowanych była zbyt duża żeby to ukryć. Policja w Niemczech sama przyznaje, że są zmuszani żeby tuszować sprawy, bo nie chcą prowokować prawicowych środowisk.
HIlton to jest ten sam kaliber. Już zapowiedziała, że z otwartymi ramionami przyjmie tych “uchodźców”. Moim zdaniem uchodźca, ucieka do pierwszego kraju, w którym ma schronienie, a nie z mapą w iPhonie gna na północ Europy krzycząc jedynie “Sweden albo Germany”.
Owszem siła Ameryki została zbudowana przez imigrantów. Lecz przyjeżdżali tu ludzie, którzy chcieli pracować. Ludzie pragnęli lepszej przyszłości i spełnić “amerykański sen” ale przez prace, nie przez zasiłki.
pozdrawiam
Szkoda że Ameryka zapomniała o ideałach Ojców Założycieli…I że tacy ludzie jak Obama czy Clinton nie mówiąc o Sandersie mają w ogóle w takim miejscu prawo bytu