Provincetown

by littletownshoes
6 comments

Nie wiem czy pisałam jak piękna jest Nowa Anglia… jeżeli ktoś się wybiera do Stanów to naprawdę polecam wyprawę wybrzeżem na północ od Nowego Jorku.

Koniecznie zahaczenie Maine (po ostrygi i homary) New Port (miasto jak z Wielkiego Gatsbiego z przepięknymi rezydencjami i marina), Martha’s Vineyards (wyspę z wspaniałymi plażami w zasadzie powinna być na początku listy) oraz Province Town.

My ostatni weekend spędziliśmy właśnie w Province Town, nazywany często P-town, tak w skrocie P-town to:

  • Modne butiki, restauracje i galerie sztuki
  • Artystyczne wibracje, Provincetown to kolebka i jedno z najstarszych skupisk artystów w Stanach
  • Szczególnie przyjazny cel podróży dla mniejszości seksualnych, w zasadzie ponieważ proporcje mniejszości do większości są tam odwrócone, to powinnam powiedzieć miasteczko liberalnie wita tez osoby poza LGBT
  • Z okolu 100 barów są 2  “straight”
  • Kiedyś siedziba hipisów nadal ma nieco hipisowskie wibracje
  • Jedne z najpiękniejszych plaży w Stanach
  • Jedna z najlepszych draq queen shows
  • Możesz wziąć prom z Bostonu do Provincetown

W sezonie turystycznym najłatwiej dostać się tu promem lub samolotem z Bostonu niż samochodem, my spędziliśmy 10 godzin w korku.

20130712-161217.jpg

20130712-160728.jpg

20130712-160609.jpg

Marina w miasteczku

20130712-160703.jpg

takie znaki są częstsze na plażach, podążając za skupiskami fok rekiny przybyły tez na wschodnie wybrzeże

20130712-160641.jpg

wydmy trochę przypominają te z naszej Łeby, tyle że są rozleglejsze:

20130712-160631.jpg

Plaża w czasie odpływu

20130712-160517.jpg

20130712-162304.jpg

słodkowodne jeziora, znowu jak okolice Łeby 🙂

20130712-160713.jpg

20130712-161325.jpg

I oczywiście obowiązkowe przy każdej wyprawie do New England

20130712-161418.jpg 20130712-161302.jpg 20130712-161252.jpg

20130712-161336.jpg 20130712-161311.jpg

6 comments
0

You may also like

6 comments

K. July 12, 2013 - 10:05 pm

Wczoraj oglądałam “Hope Springs”…czy filmowe Hope Springs to nie P-town, przypadkiem?

Reply
Kalejdoskop Renaty July 12, 2013 - 11:38 pm

Piekne zdjecia, jak nastepnym razem wybiore sie do Nowego Yorku, z checia pojade w te strony;-)
Pozdrawiam serdecznie!

Reply
Carol Schraft July 13, 2013 - 12:20 am

Love your Ptown photos. I am with you. Cancel the car!

Reply
Manatyros July 13, 2013 - 7:36 am

Piękne miejsce tylko szkoda że nie lubie ‘owoców” morza 😛

Reply
Kasia July 13, 2013 - 8:29 am

pIeknie!

Reply
peregrino July 16, 2013 - 3:04 am

piękna notka .. zdjęcia mają wspaniały klimat ..cudowne są te z odpływem .. Cape Cod, Nantucket, Martha’s Vineyard to esencja lata w New England .. tak jak napisałaś najlepiej promem z Bostonu do Ptown bo dróżki są wąskie i korek gwarantowany .. ale właśnie tak lepiej bez autostrady bo wszystko byłoby rozjeżdzone na amen .. z great whites lepiej nie zadzierać .. reguła jest by nie kąpać się przed zmierzchem lub o świcie kiedy widoczność słaba i great white może się ‘pomylić’ .. to na Martha’s Vineyard Spielberg kręcił Jaws :^)

Reply

Porozmawiajmy :)