Wczoraj był 4 lipca, chyba największe święto w Stanach.
4 lipca jest powszechnie znany z fajerwerków, pikników, festynów, parad, wypraw na plażę, olbrzymich korków … ale również jako rocznica ogłoszenia Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych od Wielkiej Brytanii.
Amerykanie to w większości patrioci, wywieszanie flagi, wznoszenie toastów za żołnierzy jest powszechne. 4 lipca wszystko jest biało- granatowo- czerwone poczynając od ubrań, ciast, obowiązkowych hot-dogów a i wliczając domowe zwierzaki
Jak należy świętować 4 lipca? Jest kilka obowiązkowych punktów z przymrożeniem oka oczywiście.
1. Przede wszystkim należy przebrać swoje dzieci w kolory flag:
2. Jak w każdym przebraniu ważne jest dbanie o szczegóły:
3. W przypadku braku dzieci przebranie psów czy kotów …
… czy innych domowych zwierzaków jest obowiązkowe:
4. W odpowiednim przebraniu nalezy udac sie na na paradę
5. następnie najważniejszy punkt … czyli grillowanie. Amerykańskie parki i ogródki zamieniają się w kuchnie turystyczne. Obowiązkowe są hot-dogi i amerykańskie piwo.
Osoby wprawione w jedzeniu hot dogow …. mogą udać się na Coney Island na coroczny konkurs w jedzeniu hot dogów. P.S. W tym roku został pobity kolejny rekord … 69 hot – dogów w 10 minut.
6. A wieczorem obowiązkowe fajerwerki.
Amerykanie wydaja 600 milionów dolarów na fajerwerki 4 lipca, z tej sumy około 3/4 jest wydawane na fajerwerki w prywatnych ogródkach.
Największy pokaz jest oczywiście w Nowym Jorku:
Kwintesencja 4 lipce ładnie pokazuje na swoim zdjęciu Justin Timberlake
Z góry przepraszam za błędy … notka pisana na plaży z przerwami na doglądanie grillujących się kiełbasek 🙂
xo
3 comments
Ja się śmieję (i zazdroszczę trochę im tego), że Chińczycy są jak dzieci, ale Amerykanie nie odstępują im pod tym względem widzę 😉
haha, cudnie to opisalaś:) Podoba mi się kwintesencja:)Na plaży czy nie piszesz intrygująco, buziaki:*
No i jak przystalo na nowojorczykow, w dobrym tonie jest spedzic dlugi weekend w hamptons 😉