Szybki update mieszkaniowy – przede wszystkim zostaliśmy zaakceptowani przez rade mieszkańców – woo hoo! (tutaj wytłumaczenie co i jak)
Ale nadal nie możemy załatwić formalności kredytowych z uwagi na … zbliżający się huragan. Sympatyczna pani z banku odpowiedziała, ze musimy zaczekać do środy żeby ocenić skale potencjalnych zniszczeń budynku w czasie huraganu.
Czyli kolejny tydzień bycie bezdomnym i bez ciepłych ubrań.
—–
To już mój trzeci “huragan” w NYC. Każdy poprzedni miał być “huraganem stulecia” a był zdegradowany do “deszczu tropikalnego”.
Ewakuowano cześć miasta, a rzekome huragany to były takie silniejsze deszcze, na które w Polsce nikt by nie zwrócił uwagi.
Nie wiemy jak będzie z tym, ale coraz więcej nowojorczyków podchodzi sceptycznie do prognoz dotyczących huraganów.
Siedzimy w domu, wypijamy butelki wina i gramy w huraganowe bingo ogladajac wiadmosci 🙂
zrodlo: Ben Yakas/Gothamist
5 comments
no ale lepiej dmuchac na zimne:(Wkrótce będzie domek:P
oooo… super, to dobra wiadomosc ale naprawde jakby nie zaakceptowali, to by tylko znaczylo, ze cos z nimi nie tak ;D … teraz trzymam kciuki, zeby ten huragan tez zdegradowano i mimo wszystko spokojnego dnia zycze 🙂
bardzo dziekuje! Chociaż przeszliśmy już przez tyle rożnych formalności ze aż nie damy rady się cieszyć 🙂 Frankenstorm trochę dmucha ale nie powinien być groźny. Sciskam!
gratulacje z okazji mieszkania! mam nadzieje,ze bedzie ciag dalszy opisu calej historii 🙂
Dziekuje. My tez mamy taka nadzieje! 🙂 Nadal czekamy na odpowiedz od banku