Jak napisać dobre resume i znaleźć pracę w NYC

Odświeżam swoje CV także to jest dobry moment, żeby napisać parę porad dla osób szukających pracy w Stanach.

Pomijając kwestie wizowe i pozwoleń na prace, po ostatnim kryzysie ekonomicznym znalezienie pracy w Stanach nie jest łatwe. A zwłaszcza w Nowym Jorku, który jest chyba jednym z najbardziej konkurencyjnych miejsc na świecie. Dlatego wszyscy szukający pracy muszą się naprawdę dobrze przygotować i uzbroić w cierpliwość.

Zacznijmy od CV – amerykańskie resume znacząco rożnią się od europejskich.

1.     Przede wszystkim nie zamieszczamy zdjęcia – CV ze zdjęciem w Stanach nie są nawet rozpatrywane.

2.     Nie zamieszczamy daty urodzin – podawanie daty urodzin jest niezgodne z prawem. Ustawa ma na celu wyeliminowanie dyskryminacji wiekowej. Ale oczywiście, w praktyce, Amerykanie i tak sobie wyliczą ile masz lat na podstawie roku w którym skończyłeś studia, lat doświadczenie i etc.

3.     Nie podajemy zainteresowań – przyszłego amerykańskiego pracodawcy nie interesują Twoje zainteresowania. Mówiąc trochę z przekąsem nie powinieneś mieć żadnych innych zainteresowań poza pracą. A i tak jak już się przeniesiesz do tego kraju dobrobytu to mając tylko 10 dni urlopu w roku na nic innego poza pracą nie będziesz miał czasu. Możesz zapomnieć o swoich zainteresowaniach. 🙂

Jest w tym złośliwym tonie jest niestety trochę prawdy (ale więcej o tym w kolejnym wpisie na blogu).

4.     Stan cywilny – również nie podajemy. Ameryka jest jednym z 3 krajów na świecie (pozostałe to chyba Mongolia i Mali) gdzie kobiety po urodzeniu dziecka nie maja zagwarantowanego urlopu macierzyńskiego. Dla nas jest to bardzo trudne do zrozumienia … ale plusem tego jest, że amerykańskiego pracodawcę nie obchodzi czy jesteś świeżo-upieczoną mężatką czy wdową. Fakt czy zdecydujesz się na dzieci nie wpłynie na Twoją przyszla obecność w pracy.

5.     Liczby, Liczby, liczby – CV musi zawierać jak najwięcej liczb. Znajomość matematyki w Stanach jest na bardzo niskim poziomie i pewno dlatego Amerykanie chcą widzieć jak najwięcej liczb w życiorysie 🙂
Tak poważnie, każdy fakt z CV musi być poparty danymi np.: “mój pomysł zaowocował 100% wzrostem sprzedaży i (jeszcze lepiej rownoczesną) 50% poprawą rentowności”

Podawaj liczby tam gdzie to tylko możliwe. Im więcej tym lepiej.

6.    Kolejna największa różnica – europejskie CV są bardziej skoncentrowane na określonych obowiązkach, a amerykańskie CV na osiągnięciach.

Czyli Twoje stanowisko nie jest tak ważne jak to co osiągnąłeś. Nie możemy zakładać, że pracodawca domyśli się, że jeżeli pracowałeś przez 10 lat w jednej firmie i byłeś awansowany co roku – to wiesz co robisz – musisz to napisac wprost.

7.     Zmiana CV – to także zmiana sposobu myślenia. Sposobu sprzedaży siebie i swoich umiejętności. Jeżeli zmienisz swoje CV i masz wrażenie że zaczynasz się za bardzo przechwalać – to oznacza tylko że zmierzasz w dobrym kierunku. Pewność siebie to cecha narodowa Amerykanów.

8.    Twoje CV musi być krótkie (najlepiej na jedna stronę) i przejrzyste. Przyszły pracodawca poświęci góra 30 sekund na Twoje CV. Nikt nie będzie się wczytywał ani zastanawiał czy nie pominąłeś jakiś dodatkowych kwalifikacji. Masz tylko 30 sekund żeby przekonać go żeby zaprosił Cie na spotkanie.

Mam nadzieję, że tych kilka porad przyda się. W kolejnym poście o rozmowach kwalifikacyjnych w Europie i USA. Pozdrawiam:)

Ponizej zamieszczam wzór resume po angielsku – tak zbudowane CV jest najskuteczniejsze w Stanach.