Dawno nie pisałam bo i szaro za oknem a i sytuacje mieszkaniowo-pracowa komplikuje się bardzo. Także i z weną i pomysłami kiepsko 🙂
Ale, ale … dzisiaj znalazłam bardzo ciekawy artykuł na temat jak szybko poprawić sobie humor poprzez jedzenie. I nie mówie tutaj o opakowaniu lodów czekoladowych, paczki chipsów i butelce wina z koleżanką – chociaż to zawsze, ale to zawsze pomaga :). Ale o szybkim i skutecznym poprawieniu nastroju przez małe przekąski. To co jemy wpływa na poziom neuroprzekaźników, takich jak endorfiny, które są z kolei odpowiedzialne za to jak się czujemy.
1. Jeżeli czujesz niepokój i podenerwowanie – pomogą orzechy brazylijskie.
Na uczucie nerwowości pomagając produkty bogate w selen. Dosłownie 6 orzechów brazylijskich – spowoduje wzrost poziomu selenu aż o 300%. Nie tylko orzechy brazylijskie ale tez tuńczyk, czosnek i grzyby są również bogate w selen. To pomoże skutecznie zwalczyć jesienno-zimowe smutki.
2. Jeżeli pracujesz nad przygotowaniem ważnej prezentacji w pracy – najlepszą przekąską będą orzechy włoskie.
Orzechy włoskie są naprawdę cudotwórcze. Usprawniające pracę układu nerwowego oraz mózgu, Plus witaminy z grupy B (tiaminę i niacynę) oraz minerały takie jak: miedź, potas, fosfor, żelazo oraz wspomagające wydzielanie hormonu szczęścia – magnez i tryptofan.
2. Stress – często zestresowani sięgamy po junk food podczas gdy odpowiednie jedzenie może zredukować stress i autentycznie zwiększyć naszą odpornośc na kryzysowe sytuacje w przyszłości. Badania wskazują że regularne jedzenie owoców cytrusowych może zatrzymać stress nawet przed jego pojawieniem się.
Szklanka soku pomarańczowego lub grejpfrut na śniadanie a poradzimy sobie nawet z najtrudniejszym spotkaniem pracy.
————————————————————————————-
4. Twój mozg pracuje jak szalony chociaż jest najwyższa pora iść spać – jeżeli chcesz wyglądać i funkcjonować jak “człowiek” następnego dnia –– pomoże nie tyle szklanka mleka co sok z wiśni. Szklanka soku z wiśni pomaga zasnąć. Wiśnie są bogate w melatoninę – hormon który nie tylko pomaga zasnąć ale i gwarantuje sen pełen odpoczynku.
—————————————————————————————
6. Złość – na złość najlepsze są banany. Podenerwowanie, złość, irytacja wynika z braku serotoniny. Nawet w najbardziej stresujących sytuacjach będziemy w stanie zapanować nad złością, odpowiedzieć spokojnie i rzeczowo – właśnie po zjedzeniu banana.
Posądzany o korzystny wpływ na nasze samopoczucie i nasza wydajnosc jest także szpinak. Z uwagi na dużą zawartość kwasu foliowego, która sprzyja wytwarzaniu serotoniny w mózgu co znacząco wpływa na poprawę procesów zapamiętywania, oraz poprawia nastrój.
Jestem ciekawa jak radzicie sobie z jesienną szarugą?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!
8 comments
These are great ideas, but whoever dreamed this up should check the calorie count in walnuts and brazil nuts. Oh well, maybe this system will make you fat, but you’ll be happy.
i teraz juz wiem dlaczego tak bardzo lubie banany ;D
o soku z wisni nie wiedziałam:) A ja jeszcze pije zielona herbatke hehe i jem gorzką czekoladkę:)
Szpinak uwielbiam orzechy też
Bardzo fajne porady 🙂 Ja jeszcze czytałam o nerkowcach, że działają antystresowo i antydepresyjnie i ostatnio staram się je jeść regularnie 🙂
Bardzo dziekuje Joanno! Pozdrowienie dla Koki 🙂
A, dziękuję i przekażę futrzakowi 🙂
Bardzo fajne porady- o mood food dopiero niedawo sie dowiedzialam- jedna z kolezanek pracowala jako terapeutka zywienia i specjalizowala sie w tym temacie. To jest bardzo bardzo wazne – wiedziec co jemy i jak to moze na nas wplywac- mozna sobie pomoc po prostu jedzac wlasciwe pokarmy!
Dzis mam spadek energii, bo za oknem mgiscie i szaro, ale nic to- w torebce mam paczuszke orzechow brazylijskich wlasnie 🙂
Przyznam, że odkąd zmieniłam dietę – zaczęłam jeśc więcej warzyw i owoców oraz bardzo dużo orzechów, to moje samopoczucie się znacznie poprawiło. Kiedyś miałam tendencję do łapania małej deprechy przez kilka dni w miesiącu, a teraz już nie 🙂