Key West na Florydzie

Przez ostatnich kilka lat, w jakiś nie do końca wytłumaczalny sposób, latem lądujemy na Florydzie. Nie do końca planując te wyjazdy. Ale z Nowego Jorku to bardzo blisko także nietrudno o takie spontaniczne wypady. Za każdym razem znajdujemy się na Florydzie latem obiecując sobie, ze już następnym razem wrócimy tu jak będzie trochę chłodniej.

Stali czytelnicy pewno pamiętają wyprawę do Miami, opisaną dokładniej tu.

Naszą ostatnią wyprawę na Key West na Florydzie planowaliśmy od dawna ponieważ mieszkają tam nasi dobrzy znajomi.

Także poniższa, trochę przewodnikowa, a miejscami techniczna notka będzie oparta na naszych doświadczeniach z pięciodniowego popytu jak i rekomendacjach naszych znajomych, którzy mieszkają tam od trzech lat.

Nie ma chyba lepszej rekomendacji niż od mieszkańców danego miejsca. Para naszych znajomych to artyści, dysponujący swoim budżetem raczej ostrożnie, ale bardzo lubiących dobra kuchnię i dobre jedzenie. Zwłaszcza ich rekomendacje kulinarne były w 100% trafione.

Ket West – czego się spodziewać?

Na lotnisku przywita Cię napis „Welcome to Conch Republic.” Mieszkańcy lubią podkreślać swoja odmienność i niezależności od reszty Stanów. W sumie nic dziwnego z Key West jest bliżej na Kubę niż do Miami. I to nie tylko pod względem geograficznym.

Trudno oprzeć się urokowi Key West. To niesamowite miejsce. Połączenie pocztówkowych plaż, zrelaksowanej atmosfery tropikalnej wyspy, bogatej historii, wspanialej architektury z odrobiną hemingwayowskiej dekadencji, ale tez z amerykańskim komercjalizmem i turystami typu “spring breakers” – bardzo głośnymi i jeszcze bardziej pijanymi.

Mieszkańcy Key West na Florydzie to i stare rodziny, mieszkające tutaj od zawsze, i bohemia i artyści szukający inspiracji na tej ostatniej amerykańskiej przystani. Są tu tez nowi inwestorzy nadający wyspie wygodny ale komercyjny charakter.

Pomimo widocznego komercjalizmu każdy tu znajdzie coś dla siebie. I w jakiś dziwny sposób wyspa pozwala funkcjonować tym tak rożnym grupom.

Można znaleźć bary gdzie spotka się samotnych pisarzy, jak bary z szalonymi imprezami … bądź znaleźć bary gdzie uda się uniknąć i jednych i drugich.

Plaże czasami wyglądają jak te na Hawajach (tu i tu więcej o naszych dosłownie hawajskich wakacjach ☺)

Gdzie się zatrzymać?

Zdecydowanie w części historycznej. W jakimkolwiek hotelu czy B&B – szalenie klimatyczne. Wybór airbnb był bardzo skromny, nam nie udało się nic znaleźć. Chociaż dla osób szukających okazyjnych ale nietypowych noclegów widziałam kilka ofert airbnb na łodziach w pobliskiej marinie. (link ze zniżką oczywiście). Noclegi nie należą do najtańszych.

My wynajęliśmy pokój w hotelu Cypress House ze śniadaniami i rumowymi, prawie nielimitowanymi happy hours. Hotel miał duży potencjał ale trochę niewykorzystany.

Gdzie jeść? 

Lista restauracji pochodzi właśnie od naszych znajomych. Muszę przyznać ze cała wyprawa była naprawdę wspaniałą kulinarną wycieczką.

Salute on the Beach
1000 Atlantic Blvd
Bardzo dobre jedzenie i trudno o lepszą lokalizacje, bezpośrednio na plaży. Spróbuj (koniecznie) sałatkę z krewetkami i tradycyjne deser Key Lime Pie. Kolacja może okazać się droższa, ale lunche/obiady są w bardzo rozsądnych cenach.

Louie’s Backyard (upstairs)
To ulubiona restauracja przez miejscowych, doskonale jedzenie i wyluzowany klimat. Restauracja jest dość droga, a wiec sekret miejscowych to pójść na górę, na pierwsze piętro gdzie podawane są tzw. „dania na małych talerzach”. Wspaniały widok. Warto postarać się o miejsce przy jednym ze stolików na balkonie. 

Latitudes
Ukryta restauracja na wyspie Sunset Keys. Dopływa się tu małą łodzią. Stąd właśnie pochodzą te najpiękniejsze zdjęcia jakie zamieściłam na facebooku. Drogawo ale warto.

Hogfish
Resturacja przy nabrzeżu. Różnorodność potraw z ryb i owoców morze. Fajne menu dla dzieci. Koniecznie zejdź do doków i aby obejrzeć lodzie-domy

Bad Boy Burritos
Wspaniale burrito i jeszcze wspanialsze taco. Przygotowanie jedzenia zajmuje im sporo czasu ale warto poczekać.

Santiago’s Bodega
Wspaniale jedzenie i jeszcze lepsza sangia. Chyba najlepsza kolacja jaka zjedliśmy na Key West. Spróbuj ceviche. Koniecznie

The Cuban Cafe
Wegetariańska budka na ulicy ale jakie burgery! Koniecznie do spróbowania. I niedaleko od Duvel street czyli głównego deptaka na wyspie.

Czego unikać?

Atrakcji takich pływanie z delfinami, pokazy orek i inne cyrkowe atrakcje. Jeżeli możesz nie wspieraj cyrków Nie warto dla jednego zdjęcia wspierać miejsc które trzymają te przepiękne zwierzęta w niewoli często w strasznych warunkach.

Co zobaczyć?

Dom Hemigwaya. Obowiązkowo. I to obowiązkowo z przewodnikiem (nasz był naprawdę bardzo dobry). Opowiedział nam szereg anegdotek z życia autora i wiele z powieści Hemingwaya nabrało większego znaczenia. Taki duży „Aha moment” w moim życiu. Poważnie.

Atmosfera domu i ogrodu jest po prostu magiczna. Począwszy od sześciopalczastych kotów, które śpią wszędzie wliczając lóżko autora, do przepięknego największego na wyspie basenu i ogrodu.

 

 

Z ciekawostek z uwagi na wspaniały ogród i szalenie malownicze otoczenie, dom Hemingway ‘a jest wynajmowany na miejsce ceremonii … ślubnych.

I pomóżcie mi proszę rozwiązać zagadkę dlaczego ktoś chce składać przysięgi wierności w domu Hemingwaya – kobieciarza, którego żadne z czterech małżeństw nie było szczęśliwe (tzn nie dłużej niż przez kilka tygodni) …? 🙂

<3

A i jeszcze Smart Destinations ma w swojej ofercie karty zniżkowe na wszystkie atrakcje w Miami i na Florydzie Go Select: TUTAJ więcej informacji o zniżkach. xo