Nowojorskie osobliwości: zimowy piknik

by littletownshoes
0 comment

20140119-181754.jpg

Największą atrakcja Nowego Jorku są moim zdaniem jego sami mieszkańcy. Nowy Jork to kocioł, każdy „odszczepieniec”, każdy czujący się „inny” w swoim rodzinnym miejscu poczuje się dobrze w Nowym Jorku. I to jest naprawdę fajne uczucie, ze bez względu kim i jaki jesteś możesz być tutaj w pełni sobą.

Dzisiaj poszliśmy na spacer po pobliskim Prospekt Parku na Brooklynie. Był mroźny zimowy dzień, prawie minus 5 stopni i bardzo wiecznie, dlatego tez park był prawie pusty. Spacerując natknęliśmy się na … grupę piknikujących. Tak i to takie prawdziwe pikniki na łonie natury, z kocami i koszami.

Okazuje się, ze jest to relatywnie nowa tradycja i ze w Nowym Jorku co roku, w Styczniu, czyli w czasie najzimniejszego miesiąca jest organizowany zimowy piknik. Nie jest to zwykły piknik, jest to tez konkurs. Uczestnicy oceniani są w kilku kategoriach, między innymi za najlepiej przyozdobiony stół i najciekawsze ubrania. Można tez przekupić jury oferując im dobroci z piknikowego stołu

Zwycięzca wygrywa dokładnie 39 dolarów, tort i butelkę whisky. Drugie miejsce dostaje 27,50 dolarów i trofeum , a trzecie miejsce otrzymuje 27 dolarów i niebieską wstążkę.

Jest tez nagroda za “Naprawdę usilne próbowanie” jak i za “Fail Big” czyli dla Najlepszego Przegranego.

Organizatorem jest Mark Krawczuk, nazwisko brzmi polsko ale dopytałam i nie niestety nie rodak, pochodzi on z Ukrainy.
Mark Krawczuk jest tez “mózgiem” wielu innych podobnych i równie absurdalnych projektów jak na przykład „wyścig z wózkami z supermarketów”, które ponoć ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Dokładne miejsce wyścigu jest na razie objęte tajemnicą.

Na pytanie dlaczego piknik zimą? Uczestnicy odpowiadaj ze zimowe pikniki są najlepsze, nie musisz się martwic o mrówki ani ze zabraknie lodu do drinków. Cóż trudno się nie zgodzić. 🙂

20140119-181633.jpg

20140119-181711.jpg

20140119-181718.jpg

20140119-181737.jpg

20140119-181801.jpg

20140119-181814.jpg

20140119-181822.jpg

20140119-181911.jpg

20140119-181928.jpg

Mark Krawczuk organizator i przewodniczący w czasie gorących obrad jury

20140119-181704.jpg

Z innych atrakcji był tez konkurs na podrzucanie placków na patelni. Placki które wylądowały na ziemi, lądowały na plack-owym cmentarzu.

Można było tez zrobić plackowy portret.

20140119-181902.jpg

20140119-181649.jpg

Tak pomyślałam ze do tej notki idealnie pasuje Leonard Cohen i jego “Słynny niebieski prochowiec” (Famous Blue Raincoat),

Jest czwarta nad ranem, już kończy się grudzień.
List piszę do Ciebie: Czy dobrze się czujesz?
W Nowym Jorku jest zimno, poza tym w porządku-
Muzyka na Clinton Street gra na okrągło.

It’s four in the morning, the end of December
I’m writing you now just to see if you’re better
New York is cold, but I like where I’m living
There’s music on Clinton Street all through the evening.

0 comment
0

You may also like

0 comment

Blondynka z Krainy Teczy January 20, 2014 - 12:05 pm

Brrrr. zimno mi sie zrobilo patrzac na te czapy i kozuchy… A pomysl fajny 😉 Czekam na wpis o tych wozkach 😉

Reply
kanoklik January 20, 2014 - 4:21 pm

Najważniejsze to się dobrze bawić 🙂 Super pomysł, coraz bardziej Ci zazdroszczę, że tam mieszkasz 🙂

Reply
Little Town Shoes January 20, 2014 - 4:26 pm

@kanoklik to prawda, nowojorczycy potrafią się bawić, pozdrawiam serdecznie

Reply
goldenbrown January 20, 2014 - 5:24 pm

Fantazja! 🙂 ))
I niech nikt się nie dziwi, dlaczego Nowy Jork to marzenie wielu ludzi.. 🙂

Reply
goldenbrown January 20, 2014 - 5:25 pm

Podoba mi się portret placka 🙂 ))

Reply
tomek q jakchcemy January 21, 2014 - 10:38 am

Oj, z Ukrainy to prawie jak rodak ;).

Reply

Porozmawiajmy :)