Krajobraz po huraganie

Krajobraz po huraganie jest nadal przygnębiający.

Cześć Manhattanu jest nadal bez prądu i cieplej wody. Nie wiadomo ile potrwają naprawy. Obecnie ocenia się ze przywrócenie prądu może zając 4-5 dni. Dlatego tez cześć szpitali zostało ewakuowanych.

Metro nie dziala, zupelnie zalane. Należy dodać, ze każdego dnia wypompowywane jest ponad 13 milionow galonów wody z nowojorskiego metra – nawet w słoneczny dzień, jak nie spada nwaet kropla deszczu  … także nie wiadomo ile, w tej sytuacji, może zając naprawa metra.

Najgorzej jest chyba w tzw Alphabet City (East Village) powódź spowodowała, ze ścieki wylały na ulice i zapach w niektórych budynkach jest naprawdę przerażający.

Moja koleżanka (ta która przesyłała mi zdjęcia wczoraj, które można zobaczyć nadal tutaj) powiedziała że w pewnym momencie widzieli ścianę wody zbliżającą się do ich domu a później na ulicy pojawiły się … łodzie. Tak łodzie płynące po 14tej ulicy. Pracownicy elektorowi musieli wykorzystywac łodzie żeby naprawiać generatory.
Kilka zdjęć zniszczeń Sandy:

Trwa wyciąganie rzeczy z zalanych piwnic

 

Nic jednak nie jest wstanie zniszczyć ducha Nowojorczyków. To jest niesamowite jak w obliczy nieszczęść potrafią się jednoczyć, pomagać sobie nawzajem i przy tym zachować dobry humor.

Pomimo tego ze część Manhattanu jest pogrążona w ciemnościach nie było żadnych włamań – ani do sklepów ani do mieszkań. To jest naprawdę niesamowite. Czy jest drugie takie miasto na świecie?